W chwili obecnej coraz częściej na różnego rodzaju konferencjach, w prasie (nie tylko poświęconej IT, ale również ekonomicznej) przewija się zwrot “cyfrowa transformacja” w kontekście zmiany sposobu działania organizacji. Postaram się zdefiniować to pojęcie w odniesieniu do sektora publicznego. Według mnie cyfrowa transformacja (Digital Transformation) jest to szczególnego rodzaju zmiana organizacyjna (absolutnie nie należy ją utożsamiać ze zmianą zachodzącą jedynie na poziomie IT). Stolterman i Fors wskazują, że może być ona rozumiana jako zmiana, która powoduje, że technologia cyfrowa przenika przez wszystkie aspekty ludzkiego życia [3].
Natomiast zdaniem Day-Yang, Shou-Wei i Tzu-Chuan Chou, cyfrowa transformacja to taka transformacja organizacji, której efektem jest integracja technologii cyfrowych i procesów biznesowych. Ma to prowadzić do powstania nowego modelu funkcjonowania danej jednostki, którego rdzeniem będą cyfrowe technologie [1]. Wreszcie w raporcie przygotowanym przez MIT Center for Digital Business oraz Capgemini cyfrowa transformacja została określona jako wykorzystanie technologii cyfrowych w celu radykalnej poprawy wydajności lub osiągnięć organizacji. Zdaniem twórców raportu, cyfrowa transformacja wpływa na trzy obszary organizacji:
- doświadczenia klientów organizacji (zrozumienie potrzeb klientów, wprowadzenie wielu kanałów kontaktu oraz elementów samoobsługi),
- procesów operacyjnych (procesy wewnętrzne organizacji i środowisko pracy, a także mechanizmy monitorowania wydajności)
- model działania organizacji (jakie produkty/usługi organizacja dostarcza i na jakie rynki).
W przypadku organizacji publicznych, a zwłaszcza jednostek sektora publicznego, zagadnienie cyfrowej transformacji pełni w chwili obecnej szczególnie istotną rolę. Zarówno obywatele, jak i przedsiębiorstwa oczekują bowiem, że organizacje te będą dostarczały usług publicznych poprzez wszystkie możliwe kanały kontaktu na podobnym poziomie jakości jak sektor prywatny [2].
Przenosząc te rozważania na grunt wdrażania koncepcji “inteligentnego miasta” wydaje się, że powodzenie realizacji tego przedsięwzięcia będzie bardzo silnie uzależnione od powodzenia “cyfrowej transformacji” miasta (celowo nie ograniczam się do urzędu miejskiego, bo co prawda odgrywa on istotną rolę w tym procesie, ale stoję na stanowisku, że jest to zbyt wąskie podejście). W praktyce oznacza to, że urząd miasta będzie pełnił rolę koordynatora cyfrowej transformacji, a zadania będą w dużej mierze rozproszone wśród jednostek miejskich (i nie tylko – ale myśl te pozwolę sobie rozwinąć w kolejnym wpisie).
Literatura
[1] Day-Yang L., Shou-Wei C., Tzu-Chuan Chou C., Resource fit in digital transformation: Lessons learned from the CBC Bank global e-banking project, „Management Decision” 2011, vol. 49, Issue 10, s. 1728–1742.
[2] Multichannel Transformation in the Public Sector, Cabinet Office, UK 2006.
[3] Stolterman E., Fors A., Information Technology and the Good Life, w: Proceedings from IFIP 8.2 Manchester Conference, July 2004, s. 689.
Polecane wpisy
Aktualna unijna inicjatywa dotycząca inteligentnych miast „European Initiative on Smart Cities” skon...
W chwili obecnej w Polsce nie ma zbyt wielu jednostek naukowych, których prace koncentrowałyby się n...
W dniach 18 – 19 lutego 2015 roku w Warszawie odbędzie się Smart City Forum – nowa inicjatywa, poświ...